Forum Młodzieżowe

insane.aga

Tu piszemy co nam się ciekawego/śmiesznego przytrafiło wartego uwagi Wink

Hania

wczoraj szłam ulicą szłam szłam szłam spotkałam pedofila, zdjął spodnie zaczął wywijać i poszedł.

mi sie raczej nic ciakwego nie przytrafia.

insane.aga

a ja nago tańczyłam brekdensa na stole komunijnym Very Happy

Hania

tak jak każdy gdy miał osiem lat Very Happy

insane.aga

hahaha wlaśnie mi się przypomniało , że jak byłam mała to siedze se spokojnie na fotelu w salonie i nagle zaczelam liczyc, i nagle... podnieta! umiałam liczyć do 10 a nagle się nauczyłam do nieskończoności hahahahahaha i potem do mamy 'mama tak się liczy 31..32...33... i tak z wszystkimi? po 40 jest 41...42..43..' a mama, ze tak i w tym dniu wszędzie za mamą łaziłam i jej liczyłam Very Happy

dziwie się że mi widłów w dupe nie wbiła Very Happy

blind_potato

Ja kiedyś w lany poniedziałek szalałam w domu z butelką wody i wszędzie było mokro, biegnę do taty żeby go utopić i jak sie wypierdoliłam na plecy.. Cały dzień mnie bolały.

insane.aga

zawyłam <hahahahahahaha> ja pamietam jak pani z zerówki odprowadzała mnie do domu bo rodzice o mnie zapominali i mnie nie kochali hahahahhaa jak kiedys do niej wujku pwoiedzialam hahahahaha jak byla jakas moda na wykrecanie kleju do ostatecznosci i potem nikt nie mogl wsadzic i do wyrzucenia były hahahha i jak na litere F mieli wszyscy cios narysowac to wszyscy fiuta narysowali a mój był najlepszy hahahahahaha i rodzice 138627863478 lat mi to wypominali i się brechali hahahhahaa

CzArNa

mój kolega mi ostatnio na ręce narysował fiuta Very Happy

później wszyscy sie na mnie jakoś dziwnie gapili Very Happy

insane.aga

hahaha a wczoraj na fizyce w Marty zeszycie (takiej co ma uszczerbek ale serio można ją pchać i wszystko wyzywac ta mało co sie odezwie i jeszcze sie brecha) nagle ktoś znalazł big fiuta na cala strone i wyrwał i chyba facet to widział i ktos tym wymachiwal i widzialam nawet hahaha, a na kossie pani 'co to jest?!' i tam tez miala big członka <hahahahahahaha>

blind_potato

<hahahahahahah> nie ma jak Marta Very Happy

geniusz. Pewnie hjudż czarkoskiego xD hahahahah

insane.aga

hahahahahahh tak to ma byczka na całą strone od zeszytu <hahahahahhaha> ciapkoski <hahaha> pamietasz te jego ciapki na głowie? hahahaha
Kiedyś mi babcia opowiadała o takim małżeństwie,że była se żona i mąż i ten mąż tylko harował a ona tyła i sie obżerała i nic nie robiła, kiedyś szli spać a ta ciągle piardziała i mówi 'o chyba nadchodzi burza' a ona wstał z łóżka, poszedł do kuchni po kija i 'jak burza to i błyskawice muszą być' i ją sprał <hahahahahahahahahahahhha>

blind_potato

hahahahah ta ciapki sexy <rzygi> prak mu nasrał nie ma co ;]

CzArNa

ja kiedyś grałam z koleżanką w kosza i przez przypadek wsadziłam jej palec do nosa Very Happy

wyciągam palec a tu taki śpik Very Happy

insane.aga

o mamo <hahaha>

blind_potato

A mi się dzisiaj prztrafiła taka niezapomniana przygoda. Ide sobie ide na przystanek. Dochodze. Patrze na zegarek: 17:04. A autobus pojechał w dupe chociaż powinien być o 17:07. Pan C mu w dupe, tata mnie zawiózł xD